O mnie...

Więcej o mnie.


Tutaj zaglądam...
Virenqueoutoftimeman
wober
WuJekG
kris91
Isgenaroth
BorysCh1
arturswider
sargath
keram
cyklooxy
Bucz
Jelitek
maciej1986poznan
serav
moly
G0re
Miesiąc po miesiącu...
- 2013, Maj2 - 0
- 2013, Luty1 - 2
- 2012, Listopad13 - 5
- 2012, Październik5 - 0
- 2012, Wrzesień4 - 0
- 2012, Sierpień10 - 9
- 2012, Lipiec17 - 3
- 2012, Czerwiec13 - 4
- 2012, Maj23 - 28
- 2012, Kwiecień15 - 7
- 2012, Marzec9 - 9
- 2012, Luty10 - 7
- 2012, Styczeń9 - 9
Z licznika:
54.10 km
0.00 km teren
01:55 h
28.23 km/h:
Maks. pr.:36.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
W pionie:228 m
Spaliłem: kcal
Koza: Gianni
Nie mogę kontra chcę...
Niedziela, 18 marca 2012 • dodano: 18.03.2012 | Komentarze 1
...czyli jak jest tak ciepło to czemu nie jechać na szosę.Mimo zakazu bioenergoterapeutki pojechałem dzisiaj na rower. W sumie mówiła, żebym sobie odpuścił bo jest przede wszystkim za chłodno, ale w takie ciepełko jak dzisiaj ? Czemu nie...
Nie planowałem żadnego treningu dzisiaj. Wczoraj miałem mocno zakrapianą imprezę zapoznawczą ze znajomymi z pracy. W sumie było ok poza dosłownie malutką chwilą około trzeciej nad ranem kiedy to przyjechała po mnie moja żona...to co budowałem ostatnio, zniszczyłem w ciągu zaledwie jednej minuty, słów, jakich użyłem w stosunku do niej nawet nie będę tutaj cytował bo WSTYD. Alkohol jest dla ludzi mądrych, ja do nich zdecydowanie nie należę i powiedziałem sobie dzisiaj STOP. Piękna niedziela, żona z synem na spacer...ja powinienem z nimi ale w takiej atmosferze to wspólny spacer nie był najlepszym pomysłem. Zostałem sam w domu i stwierdziłem, że muszę się przewietrzyć, stąd pomysł na trening. Jechało się całkiem fajnie...kac minął, moralny zostanie jeszcze pewnie długo...
Kręgosłup/prawa noga/biodro OK. Żadnych bóli przez cały trening :)
Na marginesie: Nokia 500 jako licznik spisała się bardzo dobrze.
TRASA: ozorków-bibianów-parzęczew-budzynek-tur-gostków-powodów-leźnica wlk-opole-wróblew-śliwniki-ozorków
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!