O mnie...

Więcej o mnie.


Tutaj zaglądam...
Virenqueoutoftimeman
wober
WuJekG
kris91
Isgenaroth
BorysCh1
arturswider
sargath
keram
cyklooxy
Bucz
Jelitek
maciej1986poznan
serav
moly
G0re
Odwiedziny:
1295
Osób online:
1
Miesiąc po miesiącu...
- 2013, Maj2 - 0
- 2013, Luty1 - 2
- 2012, Listopad13 - 5
- 2012, Październik5 - 0
- 2012, Wrzesień4 - 0
- 2012, Sierpień10 - 9
- 2012, Lipiec17 - 3
- 2012, Czerwiec13 - 4
- 2012, Maj23 - 28
- 2012, Kwiecień15 - 7
- 2012, Marzec9 - 9
- 2012, Luty10 - 7
- 2012, Styczeń9 - 9
Z licznika:
101.36 km
0.00 km teren
03:32 h
28.69 km/h:
Maks. pr.:48.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
W pionie:1087 m
Spaliłem: 3831 kcal
Koza: Gianni
Miało być w grupie, a było solo...pierwsza setka w tym roku
Niedziela, 25 marca 2012 • dodano: 25.03.2012 | Komentarze 1
Obudziłem się o 7 rano i od razu wyjrzałem na balkon. Dość chłodno jeszcze, jednak słoneczko pięknie świeciło, a niebo bez ani jednej chmurki. Naszykowałem ciuchy i wziąłem się za śniadanie. Wkrótce musiałem niestety zmienić koncepcję na ubiór bo obudził się zimny wiatr, a po słońcu nie było ani śladu.Wyjechałem punkt 9. Na Wycieczkową (ustawka zbiera się na skrzyżowaniu Wycieczkowej i Strykowskiej) miałem z domu równe 25km. Godzinka tak na spokojnie i bez napinki...do tego miałem z wiatrem. Tutaj należy nadmienić, że te 25km to jest jedynką do Zgierza i później przez Łagiewniki...jeszcze wczoraj późnym wieczorem zmieniłem jednak koncepcję i postanowiłem pojechać przez Białą i Szczawin. W ciemno stwierdziłem, że km będzie tyle samo, a jazda będzie znacznie przyjemniejsza (wiadomo, że jedynka to krajówka) i bez smrodu. I to był błąd !!! Wyszło dojazdu zamiast 25 to około 35km, do tego po drodze, gdzieś w okolicach Smardzewa niepotrzebnie skręciłem w lewo i zrobiłem dodatkowe 4km. Na miejscu byłem 10.20 i pod apteką nie było już żywego ducha. Zły byłem bardzo !!!
Sam jestem sobie winien. Co za problem sprawdzić chociażby na bikemap.net ile wyjdzie dojazdu przez Białą...
Ruszyłem samotnie w stronę Strykowa. Przed Sosnowcem odbiłem w lewą na Dobrą (kolega coś wspominał o tej wsi)..."może gdzieś ich drapnę po drodze". Niestety po paru km asfalt się skończył i musiałem zawrócić. Dałem sobie odbój. Pierwszy raz chciałem się stawić na ustawce i pętli, na której jeżdżą nie znałem wcale. Wróciłem do Łodzi, dalej przez Łagiewniki do Zgierza i w zasadzie miałem wracać tą samą trasą ale coś mi się odmieniło i ruszyłem w stronę Aleksandrowa Łódzkiego. Potem już tylko Grotniki i po treningu. Na "przedmieściach", zamiast do domu pojechałem jeszcze krótką pętlę przez Bibianów aby wyszła setka...pierwsza w tym roku.
No cóż...trzeba będzie poprawić się w przyszłym tygodniu...Trening wyszedł całkiem fajny. Wiatr dał po tyłku i zaliczone trochę "strykowskich górek"...chciałem się zmęczyć i tak było.
TRASA: Ozorków-Sokolniki-Dzierżązna-Biała-Szczawin-Łagiewniki Nowe-Łódź-Dobra-Łódź-Łagiewniki-Zgierz-Aleksandrów Łódzki-Jedlicze-Grotniki-Ozorków-Bibianów-Ozorków
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!