O mnie...

Więcej o mnie.


Tutaj zaglądam...
Virenqueoutoftimeman
wober
WuJekG
kris91
Isgenaroth
BorysCh1
arturswider
sargath
keram
cyklooxy
Bucz
Jelitek
maciej1986poznan
serav
moly
G0re
Miesiąc po miesiącu...
- 2013, Maj2 - 0
- 2013, Luty1 - 2
- 2012, Listopad13 - 5
- 2012, Październik5 - 0
- 2012, Wrzesień4 - 0
- 2012, Sierpień10 - 9
- 2012, Lipiec17 - 3
- 2012, Czerwiec13 - 4
- 2012, Maj23 - 28
- 2012, Kwiecień15 - 7
- 2012, Marzec9 - 9
- 2012, Luty10 - 7
- 2012, Styczeń9 - 9
Wpisy archiwalne w kategorii
0-50
Dystans całkowity: | 1763.75 km (w terenie 1.00 km; 0.06%) |
Czas w ruchu: | 61:50 |
Średnia prędkość: | 28.52 km/h |
Maksymalna prędkość: | 76.60 km/h |
Suma podjazdów: | 5554 m |
Maks. tętno maksymalne: | 193 (90 %) |
Maks. tętno średnie: | 174 (81 %) |
Suma kalorii: | 34687 kcal |
Liczba aktywności: | 54 |
Średnio na aktywność: | 32.66 km i 1h 08m |
Więcej statystyk |
Z licznika:
42.40 km
0.00 km teren
01:30 h
28.27 km/h:
Maks. pr.:43.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
W pionie: 82 m
Spaliłem: kcal
Koza: Gianni
Ostre wietrzenie
Wtorek, 20 marca 2012 • dodano: 20.03.2012 | Komentarze 0
Krótki wypad do południa. Na półmetku średnia w granicach 24 km/h...łeb chciało urwać.Ubrałem się dość ciepło (tak mi się przynajmniej wydawało), jednak przez ten cholerny wiatr to na początku było mi naprawdę zimno. Powrót był z wiatrem (oczywiście o formie u mnie nie ma mowy więc celowo obrałem trasę aby do było "wmordewind") i już znacznie cieplej.
Jazda nadal bez pulsometru i licznika (bazuję na danych z programu Sport Tracker). W czwartek przysłali mi nowy i już w piątek odesłałem go z powrotem z następujących powodów: w liczniku coś latało, coś nie tak z podstawką na mostek (nie można było wpiąć licznika), niekompletna opaska od pulsometru, licznik niekompatybilny z oprogramowaniem producenta także nici z rzucania danych na kompa...jednym słowem niewypał...
Z licznika:
18.78 km
0.00 km teren
00:41 h
27.48 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
W pionie: m
Spaliłem: kcal
Koza: Gianni
Jeden wielki klops !!!
Piątek, 2 marca 2012 • dodano: 16.03.2012 | Komentarze 2
Przede wszystkim to była ostatnia jazda z Edkiem 705. Jak mieszkałem w Zakopanem to się przydawał...na nizinach już kompletnie jest mi zbędny. Do tego jego rozmiary zaczęły mi przeszkadzać...znalazł już nowego właściciela, którego znam i który na pewno doceni jego walory.Pożegnanie z Edkiem to jednak nie wszystko...
Po 20 minutach musiałem zawrócić do domu...odezwał się kręgosłup.Piekielny ból promieniował od lędźwi przez staw, prawe udo i do kolana. Nie szło jechać i musiałem zrezygnować. Miałem olbrzymi kłopot wejść po schodach na pierwsze piętro z lekkim przecież rowerem na ramieniu...dałem radę, ale w tym momencie wiedziałem już, że czeka mnie przerwa w rowerowaniu przed długi czas...
Zima odpuszczona kompletnie, teraz kręgosłup...sezon 2012 skreślam. Zdrówko najważniejsze, trzeba się zabrać za leczenie...dalej zobaczymy.
Z licznika:
36.90 km
1.00 km teren
01:28 h
25.16 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
W pionie: 62 m
Spaliłem: kcal
Koza: Giant
To był błąd...
Niedziela, 19 lutego 2012 • dodano: 19.02.2012 | Komentarze 1
...że pojechałem. Rozpadało się, zrobiło się zimno i bardzo wietrznie. Palce u rąk zmarzły mi jak nigdy !!!TRASA: Ozorków-Sokolniki-Dzierżązna-Biała-Gieczno-Modlna-Ozorków
Kategoria asfalt plus teren, solo, 0-50
Z licznika:
44.02 km
0.00 km teren
01:37 h
27.23 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
W pionie:118 m
Spaliłem: kcal
Koza: Giant